Opis
Romy The XX „Mid Air” to album o świętowaniu, schronieniu i odkupieniu na parkiecie. To album poruszający tematy miłości, smutku, związków, tożsamości i seksualności. To list miłosny Romy do klubów queer, w których znalazła społeczność i kontakt.
Powstanie albumu, jej pierwszego solowego projektu, było procesem, w którym poznała siebie poza The xx, a także miała czas się zakochać. Jest chwila, przerwa, kilka utworów w „Mid Air”, kiedy głos Romy’cicho śpiewa tekst „uderzyło mnie w powietrzu”. Ta świadomość prowadzi nas bezpośrednio do utworu „Enjoy Your Life”, drugiego singla z albumu, który brzmi jak rewelacja. „Moja mama mówiła mi: ciesz się życiem” – śpiewa w refrenie muzyk Beverly Glenn-Copeland, a fragment pochodzi z jego płyty „La Vita”. Kiedy Romy po raz pierwszy usłyszała to zdanie, zrobiło to na niej ogromne wrażenie – w głębinach smutku było to przypomnienie, że życie jest krótkie i należy je przeżyć w pełni. radość, połączenie, szukać miłości. Podczas gdy zwrotki wyrażają najtrudniejszy okres po stracie rodziców, refren jest rodzajem uroczystego spokoju. Ból i radość tańczą razem. Rodzaje piosenek, które Romy lubi najbardziej – to, co nazywa „emocjonalną muzyką do tańca” – takie jak „Smalltown Boy” Bronski Beat czy „Dancing On My Own” Robyn. To ten rodzaj muzyki, który zainspirował „Mid Air”, rodzaj muzyki, która jednoczy ludzi w klubach, szczególnie queerowych. to, co nazywa „emocjonalną muzyką do tańca” – takie utwory jak „Smalltown Boy” Bronski Beat czy „Dancing On My Own” Robyn. To ten rodzaj muzyki, który zainspirował „Mid Air”, rodzaj muzyki, która jednoczy ludzi w klubach, szczególnie queerowych. to, co nazywa „emocjonalną muzyką do tańca” – takie utwory jak „Smalltown Boy” Bronski Beat czy „Dancing On My Own” Robyn. To ten rodzaj muzyki, który zainspirował „Mid Air”, rodzaj muzyki, która jednoczy ludzi w klubach, szczególnie queerowych.
Romy zaczęła grać jako DJ w londyńskich klubach queer jako nastolatka i postrzega „Mid Air” jako powrót do tamtych czasów, album pop-dance, który przywołuje miejsca, w których po raz pierwszy zetknęła się z tym gatunkiem i jego siłą poruszania ludzi, zakochała się w Miłość. Fakt, że album powstawał w dużej mierze w tajemnicy, kiedy Romy tęskniła za klubami, sprawił, że impuls do stworzenia albumu, który mógłby zadomowić się w klubie, był tym ważniejszy. Współpraca z Fredem Again.. i Stuartem Pricem (który wyprodukował jeden z ulubionych albumów Romy, „Confessions on a Dancefloor” Madonny), a także z Jamiem xx, bardzo bliskim przyjacielem, członkiem The xx i współpracownikiem przy utworze „Enjoy” Your Life”, zapewnił idealną równowagę pomiędzy emocjami i tanecznością.
Finałowy utwór „She’s on My Mind” jest świadomą aluzją do utworu disco, który był odtwarzany na koniec wieczoru w popularnych klubach queerowych, takich jak Paradise Garage i w którym odnalazły się oddzielnie tańczące ciała. album celebrujący wyjątkowe, choć ulotne chwile ekstazy, jakie można znaleźć tylko w muzyce tanecznej. Lub, jak to ujął Romy: „Poczucie wspólnoty w klubach pozwala uciec od rzeczywistości świata. Może nie jestem duszą imprezy, ale przebywanie w atmosferze klubu, obserwowanie i nawiązywanie kontaktów sprawia, że czuję się mniej samotny, a bardziej żywy.”