Opis
Rafał Blechacz przez całą swoją karierę był ściśle związany z muzyką Fryderyka Chopina. Jego miłość do muzyki wielkiego rodaka zaczęła się na długo przed 2005 rokiem, kiedy to wygrał warszawski Konkurs Chopinowski. Dwie słynne sonaty zawsze były bliskie jego sercu i, jak mówi Blechacz, nigdy bardziej niż dziś: „Marsz żałobny nr 2 ma szczególny oddźwięk w tym trudnym czasie z pandemią i wojną na Ukrainie. Kiedy nagrywałem tę sonatę, miałem szczególne uczucie oddania”. Blechacz uzupełnia te dwa wielkie dzieła o przejmujący Nokturn fis-moll i wykwintną Barkarolę. Na nagraniu umieścił Nokturn fis-moll op. 48/2 pomiędzy sonatami, a na zakończenie płyty dodał Barkarolę. Zwraca uwagę na pewną progresję harmoniczną, którą niespokojny, niepokojący Nokturn dzieli z momentem w pierwszej części II Sonaty („jeden takt jest niemal dokładnie taki sam” – mówi). III Sonata i Barkarola pozostają pod silnym wpływem włoskiej opery belcantowej, która miała dla Chopina kluczowe znaczenie od czasów studenckich w Warszawie, kiedy to zakochał się w młodej śpiewaczce; operą był zauroczony do końca życia.