Opis
Właściwie wytwórnia potrzebowała „tylko” listy utworów do potencjalnej kompilacji z najlepszymi przebojami od Muse. Ale trio skupione wokół wokalisty i gitarzysty Matta Bellamy’ego jakoś nie chciało tego zrobić. Zamiast tego zespół szybko napisał nowe piosenki, z których każda mogłaby znaleźć się na jednym z poprzednich albumów Muse. Tak więc „Will Of The People” stał się czymś w rodzaju recenzji z najlepszymi recenzjami, tylko z zupełnie nowymi utworami.
Utwory brzmią wtedy również odpowiednio barwnie zmiksowane. Utwór tytułowy to dudniący glamrockowy numer, którego rytm przypomina „The Beautiful People” Marilyna Mansona. Na „Kill Or Be Killed” Muse brzmi tak metalicznie jak nigdy dotąd. Najpóźniej, gdy zaczyna się niepowtarzalny wokal Matta Bellamy’ego, każdy słuchacz od razu wie, kto grzmi z głośników. Wzniosłe melodie, tak typowe dla zespołu, można również znaleźć w obfitości na »The Will Of The People«.
Po poprzednim albumie »Simulation Theory«była celowo bardziej fikcyjna w treści i przenosiła wiele nostalgii za latami osiemdziesiątymi, dla Muse było jasne, że jej następny album powinien bardziej obracać się wokół aktualnych globalnych problemów politycznych. W ostatnich latach takich nie brakowało. W marcu zespół ujawnił w mediach społecznościowych: „Wpływ na „Will Of The People” miał rosnąca niepewność i niestabilność na świecie. Pandemia, nowe wojny w Europie, masowe protesty i zamieszki, próba zamachu stanu, słabnąca zachodnia demokracja, narastający autorytaryzm, pożary i klęski żywiołowe oraz destabilizacja ładu światowego – wszystko to wpłynęło na ten album.«
Na szczęście „Will Of The People” nie brzmi tak przygnębiająco, jak można by się spodziewać po tej liście. Ale muse najwyraźniej po raz kolejny dużo przetworzyła w swojej muzyce iw związku z tym jest wiele do odkrycia.