Opis
Deftones zawsze byli synonimem nieograniczonej kreatywności w świecie muzyki. Dzięki swoim dziewięciu albumom studyjnym stworzyli charakterystyczną tożsamość brzmieniową – dziką, a zarazem oniryczną, z potencjałem na ciągłe udoskonalanie i zaskakiwanie.
Teraz, dekady po groovowym brzmieniu ich przełomowego debiutu „Adrenaline” i po długiej serii arcydzieł, takich jak „White Pony” (2000), „Diamond Eyes” (2010) i „OHMS” (2020) – albumu, który przyniósł im drugą i trzecią nominację do nagrody Grammy – powracają z jednym z najbardziej dosadnych haseł w swojej karierze: „muzyką prywatną”.
Do kreatywnego rdzenia zespołu, Chino Moreno, Stephena Carpentera, Abe’a Cunninghama i Franka Delgado (a także basisty koncertowego Freda Sablana, który pojawia się na albumie), dołączył producent Nick Raskulinecz, który wcześniej pracował nad „Diamond Eyes” i porywającym „Koi No Yokan” z 2012 roku. Rezultatem jest smukły, mistrzowsko wyważony set składający się z 11 utworów, który brzmi jak nowy standard Deftones.
„Private Music” to medytacja nad pięknem i niebezpieczeństwem natury, wyzwaniem pielęgnowania pozytywnego nastawienia oraz wizjami podróży poza świat fizyczny. To zarówno psychodeliczna podróż, jak i miażdżąca czaszka, najnowsze zwieńczenie katalogu przejmujących, emocjonalnych triumfów.